Lubisz zupy? Miałam szczęście jeść ostatnio przepyszny krem z białych warzyw, który robi się w maksymalnie 30 minut.
Zawsze jak jedziemy do rodziców odwiedziny zarówno mama, jak i teściowa bardzo starają się zrobić do jedzenia coś, co oboje z mężem możemy zjeść i co nam nie zaszkodzi. Zwykle są to bardzo warzywne potrawy, które z przyjemnością zjadamy z dokładkami.
Ostatnia wizyta obfitowała w boskie zupy – u babci grochówka, u mamy pomidorowa, a u teściowej krem z białych warzyw, który totalnie podbił moje serce. Smakował mi tak bardzo, że musiałam go powtórzyć w domu.
Wykonanie zajmuje dosłownie 30 minut, można krem przygotować nawet w woku, nie potrzeba nawet bulionu do przygotowania, ponieważ wystarczy sama woda do gotowania. Główny smak nadaje masło klarowane i to chyba cały sekret tej zupy.
Krem z białych warzyw:
- biała część pora
- 1 nieduży kalafior
- 1/4 selera korzeniowego
- 1 pietruszka
- woda
- masło klarowane
- sól, pieprz, liście laurowe, ziele angielskie
Przygotowanie:
- warzywa obieramy i kroimy na małe części
- na patelni lub w woku rozgrzewamy masło klarowane wrzucamy pora, a po chwili dorzucamy pietruszkę, seler oraz małe różyczki kalafiora, chwilę obsmażamy
- przekładamy do garnka lub zalewamy wok wodą do wysokości warzyw,
- dodajemy kilka liści laurowych oraz ziele angielskie i gotujemy do miękkości
- gdy warzywa będą gotowe, przekładamy je do kielicha blendera (lub używamy ręcznego), usuwamy liście laurowe oraz ziele angielskie, dolewamy wody z gotowania
- miksujemy kilka minut, aż całość będzie gładka
- po zmiksowaniu, zupę przelewamy z powrotem do garnka, dodajemy soli i pieprzu do smaku.
Warto podać z prażonymi pestkami, na przykład słonecznika oraz z pietruszką do smaku.